Rynek euroobligacji – kontynuacja

Możliwości zaspokojenia w pewnej części potrzeb kapitałowych filii amerykańskich korporacji za granicą stwarzały rozwijające się rynki kapitałowe krajów Europy Zachodniej, w szczególności londyński rynek kapitałowy oraz szybko rozwijający się rynek eurowalut.

Podobnie jak podatek wyrównawczy, tak i dobrowolne ograniczenia eksportu kapitału w USA stały się bezpośrednią przyczyną rozwoju rynku euroobligacji. Rynek ten stwarzał oszczędzającym (inwestorom) stosunkowo dogodne formy lokowania ich środków pieniężnych w postaci nabywania euroobligacji. Dla banków natomiast, oferujących na rynku euroobligacje, stał się jednym z ważnych kanałów pośrednictwa (i czerpania z tego tytułu korzyści) w przetwarzaniu oszczędności w inwestycje poprzez doprowadzanie oszczędności od inwestorów do pożyczkobiorców. I w tym przypadku, podobnie jak w przypadku wielu innych ograniczeń o charakterze administracyjnym, międzynarodowe sfery bankowe znalazły sposób zaspokojenia potrzeb kapitałowych pożyczkobiorców, które to potrzeby nie mogły być zaspokojone przez amerykański rynek kapitałowy w wyniku wprowadzenia dobrowolnych ograniczeń eksportu kapitału z USA. Banki zachodnioeuropejskie, w szczególności banki angielskie, w odpowiedzi na amerykańskie restrykcje w przepływach kapitału, wykorzystały zdobyte już doświadczenie w funkcjonowaniu rynku eurowalut do utworzenia alternatywnego źródła kredytu długoterminowego w formie pierwotnego i wtórnego rynku euroobligacji.

Rynek euroobligacji mógł funkcjonować przede wszystkim dlatego, że operujące na nim eurobanki nie były poddane kontroli ze strony narodowych władz walutowych. Instytucjonalne ramy tego rynku były z czasem coraz bardziej poszerzane. W wyniku tego rynek euroobligacji stał się w istocie rynkiem międzynarodowym, obejmującym zakresem swego działania również kraje pozaeuropejskie.

Gdyby nie było rynku eurowalut, nie powstałby też z pewnością rynek euroobligacji w takiej formie, w jakiej zaczął on funkcjonować i w jakiej obecnie funkcjonuje. Rynek eurowalut, w szczególności eurodolara, w toku swego rozwoju pozwolił operującym na nim eurobankom zdobywać doświadczenie w operowaniu eurowalutami zarówno w obrocie międzybankowym, jak i w odniesieniu do sektora pozabankowego.

W kontekście omawianego tu problemu genezy rynku euroobligacji szczególnie ważne okazały się doświadczenia zdobyte przy udzielaniu przez eurobanki kredytów średnioterminowych i mobilizowaniu eurowalutowych wkładów terminowych, przy posługiwaniu się w coraz to większym stopniu zmienną stopą procentową. Nie bez wpływu na dalszy rozwój rynku euroobligacji był wzrost roli rynku obligacji w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>