Powstaje uzasadnione pytanie, jakie zadania dla narodowych władz walutowych i dla międzynarodowej współpracy walutowej wynikają z faktu istnienia tak dużego i podatnego na wpływy zewnętrzne eurorynku pieniężnego. Główne zadanie polega na zapobieganiu przenoszenia na własne gospodarki narodowe negatywnych wpływów tego rynku.
Liczne banki centralne podjęły wysiłki mające na celu utrzymanie – poprzez oddziaływanie na przemieszczenie pieniędzy na eurorynek – zagrożonej pozycji kredytowej. Dzieje się to wielokrotnie tak, że bank centralny poprzez potanienie kosztów zabezpieczenia kursowego walut może w określonym czasie zachęcić banki handlowe do podejmowania lokat na eurorynku. W ten sposób zmniejsza się płynność wewnętrzną w danym kraju oraz zmniejsza się oficjalne rezerwy na rzecz rezerw dewizowych banków. Jeśli zaistnieje przeciwstawna sytuacja i zajdzie potrzeba {uzasadniona względami koniunktury i bilansu płatniczego) zastopowania dopływu pieniędzy lub indukowania przepływu pieniędzy z eurorynku, wówczas wstrzymuje się interwencje na terminowym rynku dewizowym. Niezależnie od tego różne kraje interweniowały również bezpośrednio, jeśli idzie o przepływy pieniędzy na rynek eurowalut, dając swoim bankom odpowiednie dyrektywy, by albo wyrównywały pozycje walutowe, albo pozwoliły powstać nadwyżce należności lub zobowiązań na eurorynku. Ta strategia została niekiedy tak dalece rozwinięta, że przekroczyła ramy czysto defensywnych przedsięwzięć i stała się aktywną polityką gospodarczą, która świadomie wprzęgła eurorynek pieniężny do realizacji narodowych celów z zakresu kształtowania koniunktury i bilansu płatniczego. Wysiłki zmierzające do pogodzenia przepływów pieniędzy z eurorynku i na eurorynek pieniężny z własną narodową polityką gospodarczą doprowadziły wewnętrz EWG do wydania zalecenia, aby wszystkie kraje członkowskie stworzyły środki prawne, pozwalające sterować pozycjami zagranicznymi ich banków. Wysuwane były również propozycje, aby podobne środki podjęły inne rozwinięte kraje kapitalistyczne.
Trzeba również wspomnieć o tym, że istnienia tak dużego rynku pieniężnego, jakim jest rynek eurowalut, nie można rozpatrywać tylko z punktu widzenia polityki gospodarczej poszczególnych krajów. Wyłania się tu również potrzeba spojrzenia na niego pod kątem widzenia dynamiki rozwojowej samego rynku. Kluczową sprawą w tym kontekście jest zapewnienie odpowiedniej płynności tego rynku, nie tylko w warunkach normalnych, ale I w czasie sytuacji kryzysowych. Wydaje się celowe zapobieganie okresowym skurczeniom płynności tego rynku, ponieważ mogą one wywierać daleko idący wpływ na sytuację dłużników, na poziom stopy procentowej LIBOR oraz na zachowanie się depozytariuszy.
Leave a reply