Powstaje więc potrzeba świadomej pielęgnacji tego rynku, m.in. w drodze dokonywania depozytów i przejściowego wycofywania środków. Bank Rozrachunków Międzynarodowych, o którym się często mówi, że przejął pieczę nad tym rynkiem, sam nie czuje się na tyle silny, aby spełniać w sposób dostateczny tę funkcję opierając się tylko na własnych możliwościach. Z pomocą pospieszyły mu Szwajcarski Bank Narodowy, Federal Reserve Bank of New York oraz banki krajów Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych. W interesie całej międzynarodowej społeczności finansowej leży niedopuszczenie do wybuchu kryzysu na rynku eurowalut.
Rynek eurowalut, jak już zaznaczono, spełnia z punktu widzenia gospodarki światowej tak ważne funkcje, że byłoby błędem przeszkadzać za pomocą restrykcji dalszemu jego rozwojowi lub chcieć ograniczyć jego działalność dlatego, że kryje on w sobie niebezpieczeństwa, groźne w przypadku pojawienia się zakłóceń równowagi płatniczej w głównych krajach kapitalistycznych.
Świat przyzwyczaił się do istnienia rynku eurowalut. Korzysta z jego potencjału kredytowego i jego usług bankowych. Głównym problemem na przyszłość jest redukowanie za pomocą zdrowej polityki gospodarczej do minimum jego niebezpieczeństw i umacnianie jego pozytywnych efektów. Funkcjonując równocześnie z narodowymi rynkami kredytowymi i walutowymi, rynek eurowalut, jak już zaznaczono, wpłynął niezwykle pozytywnie na rozwój handlu światowego. Stał się on ważnym źródłem zaciągania kredytów przez kraje rozwijające się i częściowo kraje postsocjal!styczne. Ułatwiał przezwyciężenie barier rozwojowych w świecie.
Jest wielce prawdopodobne, że dalsza jego ewolucja zależeć będzie od sprawności funkcjonowania międzynarodowego systemu walutowego i zmian w nim zachodzących, od polityki gospodarczej i pieniężno-kredytowej czołowych krajów kapitalistycznych oraz od stopnia racjonalności zachowania się na tym rynku głównych jego kontrahentów po stronie podaży i popytu. O dużej atrakcyjności tego rynku zadecydowała eksterytorialność jego operacji i niezwykła sprawność działania eurobanków.
Leave a reply