W najważniejszych centrach finansowych świata realizowana jest największa część transakcji międzybankowych. Te właśnie centra stanowią główne ośrodki międzynarodowego rynku finansowego. Operacje na tych rynkach dokonywane są w walutach obcych i są w zasadzie wolne od podatków i przepisów prawnych obowiązujących banki krajowe. Banki operujące na tych rynkach świadczą usługi finansowe wszystkim klientom zagranicznym, chociaż nie jest to regułą.
Można zaobserwować pewną specjalizację oraz komplementar- ność funkcjonujących aktualnie międzynarodowych rynków finansowych. A. Kaźmierczak rozróżnia cztery rodzaje tych rynków z punktu widzenia kryterium pozyskiwania środków finansowych i sposobu ich rozdysponowana (tabela 22). Rozróżnienie to jest dość trafne.
Centrum główne jest najbardziej rozwiniętym rynkiem finansowym. Z jego usług korzystają klienci z całego świata. Pozyskuje ono i rozdysponowuje fundusze pieniężne na skalę ogólnoświatową. Oferuje wszystkie rodzaje usług finansowych. Ma dobrze rozwiniętą infrastrukturę bankową. Z jego usług korzystają przede wszystkim osoby fizyczne i prawne, głównie z krajów wysoko rozwiniętych.
Rynek rejestracji transakcji międzynarodowych funkcjonuje głównie dzięki korzystnym preferencjom podatkowym kraju siedziby. Często są to tzw. oazy podatkowe. Banki międzynarodowe zakładają tam tylko oddziały, rejestrujące depozyty i pożyczki eurowalutowe. Taki rynek ma słabo rozwiniętą infrastrukturę bankową, a pośrednictwo finansowe dokonywane jest wyłącznie między cudzoziemcami. Składowane są tam fundusze faktycznie rozdzielane gdzie indziej. Przykładem rynków drugiego rodzaju są ośrodki finansowe Wysp Karaibskich oraz Nassau.
Międzynarodowe rynki finansowe przeciwdziałają monopolizacji sektora bankowego
Rynek gromadzenia funduszy funkcjonuje w takich ośrodkach, jak Singapur, Honkong czy Panama. Gromadzone na nim fundusze zagraniczne przeznaczone są na finansowanie potrzeb rozwojowych całego regionu. Na przykład 80% funduszy międzynarodowych gromadzonych w Singapurze pochodzi spoza krajów Azji.
Fundusze zagraniczne służą do finansowania regionalnych projektów inwestycyjnych, deficytów sektora publicznego i deficytów bilansów płatniczych. Czwarty rodzaj rynku to międzynarodowe centrum rozdysponowujące fundusze. Ma ono zasoby finansowe wewnętrzne. Jego przykładem jest Bahrajn. Nadwyżki finansowe krajów arabskich pochodzące z eksportu ropy naftowej (petrodolary) są rozdzielane na rzecz innych regionów świata, oczywiście w celu osiągnięcia zysku z optymalnej geograficznej, walutowej i terminowej struktury lokat.
Międzynarodowe rynki finansowe przeciwdziałają monopolizacji sektora bankowego i umożliwiają zaciąganie kredytów przez kraje rozwijające się. Dają one takie korzyści, jak racjonalizacja wykorzystania kapitału finansowego w skali międzynarodowej oraz otwarcie wielu gospodarek na zewnątrz, a także rozwój przedsiębiorstw międzynarodowych. Z ich działalności czerpią niemałe dochody kraje, w których te rynki funkcjonują.
W międzynarodowej działalności bankowej występuje przede wszystkim ryzyko związane z zapewnieniem bankom odpowiedniej płynności, ryzyko walutowe oraz ryzyko kredytowe. To ostatnie wiąże się z utratą wiarygodności kredytowej przez dłużnika i jego ewentualną niewypłacalnością. W literaturze anglosaskiej jest ono określane mianem „Country Risk”.
Zaangażowanie banków komercyjnych i eurobanków w udzielanie kredytów
Banki międzynarodowe i eurobanki nie są poddane kontroli narodowych władz walutowych. Brak takiej kontroli ma negatywne skutki dla funkcjonowania międzynarodowego rynku finansowego. W latach siedemdziesiątych nadmierna akcja kredytowa wielu banków komercyjnych i eurobanków doprowadziła do powstania światowego kryzysu zadłużeniowego, który do tej pory nie został jeszcze przezwyciężony. Zadłużenie zewnętrzne krajów rozwijających się i krajów Europy Środkowej i Wschodniej stało się w latach osiemdziesiątych problemem globalnym.
Zaangażowanie banków komercyjnych i eurobanków w udzielanie kredytów krajom rozwijającym się było tak duże, że utrata płynności przez jeden z wielkich krajów dłużniczych mogłaby doprowadzić do serii bankructw banków i destabilizacji finansów międzynarodowych. Sytuacja taka wystąpiła w drugiej połowie 1982 r., kiedy to Meksyk okazał się niezdolny do regulowania swoich zobowiązań wobec wierzycieli zagranicznych. Groziło to bankructwem kilkunastu banków amerykańskich, które tak silnie zaangażowały się w udzielanie kredytów temu właśnie krajowi (jednym z powodów było posiadanie przez Meksyk dużych zasobów ropy naftowej). Był to, jak dotąd, najpoważniejszy kryzys płatniczy, który został w porę zażegnany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Bank Światowy, Bank Rozrachunków Międzynarodowych, banki centralne wielu krajów rozwiniętych (głównie USA) i niektóre banki komercyjne. Do lawinowego bankructwa banków komercyjnych nie doszło. Te banki, których kredyty okazały się przejściowo „nieściągalne” w wymaganych terminach, skorzystały z pomocy swoich banków centralnych oraz utworzyły zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem odpowiednie rezerwy ze swoich zysków na pokrycie tych właśnie „nieściągalnych” należności od krajów dłużniczych. Zastosowały one ponadto wobec krajów dłużniczych strategię refinansowania zadłużenia bankowego. Okazała się ona dogodnym sposobem nie tyle ograniczenia ryzyka kredytowego, ile osiągania przez banki znacznych zysków. W stosowanej strategii refinansowania zadłużenia bankowego w Klubie Londyńskim banki podwyższały, z reguły w odniesieniu do kredytów o zmiennej stopie procentowej, marże na LIBOR (nawet do 2%) oraz w wielu przypadkach udzielały krajom dłużnlczym kredytów rewolwingowych w wysokości 50-90% przewidywanych do spłaty odsetek.
Już w latach siedemdziesiątych podjęto próby uporządkowania działalności banków międzynarodowych i ograniczenia ryzyka kredytowego. Pierwszą taką próbą było utworzenie we wrześniu 1974 r. przez kraje Grupy 10 oraz Szwajcarię i Luksemburg Komitetu Uregulowań i Nadzoru Praktyk Bankowych. Jego zadaniem miało być: a) dostosowanie krajowych systemów nadzoru do lepszej kontroli zagranicznej działalności banków oraz b) popieranie współpracy między krajowymi władzami monetarnymi w dziedzinie oceny działania oddziałów, filii, agencji, banków pomocniczych i konsorcjonalnych.
Rozwiązanie problemu nadzoru nad międzynarodową działalnością bankową
W grudniu 1975 r. zawarto tzw. porozumienie bazylejskie. Przewidywało ono współpracę w zakresie kontroli międzynarodowej działalności bankowej. Kontrola taka miała być sprawowana przez poszczególne rządy oraz przez Bank Rozrachunków Międzynarodowych. Porozumienie to nie przewidywało sztywnych rygorów w kontroli międzynarodowej działalności bankowej. Zakładało ono współpracę i przekazywanie sobie informacji między władzami monetarnymi oraz ewentualne wzajemne Inspekcje. Porozumienie to zaakceptowały władze monetarne 80 krajów kapitalistycznych w 1980 r.
Porozumienie bazylejskie zostało zmodyfikowane w 1983 r. Położono w nim nacisk na potrzebę nadzoru nad towarzystwami holdingowymi i przedsiębiorstwami niefinansowymi, działającymi w ramach grup bankowych.
Od 1982 r. w krajach wysoko rozwiniętych występuje zjawisko powiększania kapitału banków międzynarodowych dla pokrycia wielu „nieściągalnych” należności od krajów dłużniczych. W roku 1986 Komitet Bazylejski zaproponował ujednolicenie zasad gromadzenia rezerw kapitałowych banków działających w skali międzynarodowej. Po dwuletniej dyskusji, w lipcu 1988 r. przyjęto kompromisowy projekt wprowadzenia w życie ujednoliconego wskaźnika „kapitał/aktywa banku”. Trzynaście krajów uprzemysłowionych należących do Komitetu Bazylejskiego ustaliło, że w okresie od roku 1987 do końca roku 1992 banki prowadzące działalność na skalę międzynarodową zgromadzą kapitał stanowiący równowartość 8% ich aktywów kredytowych (należności). Kapitał ten powinien być zgromadzony głównie przez sprzedaż akcji tych banków1.
Rozwiązanie problemu nadzoru nad międzynarodową działalnością bankową jest dopiero w stadium początkowym. Będzie on stopniowo uściślany i doskonalony na podstawie doświadczeń zdobywanych w kolejnych latach w dziedzinie operacji czynnych i biernych banków międzynarodowych oraz eurobanków.
Międzynarodowy system bankowy nie jest obecnie poważnie zagrożony. Wykazał on dużą odporność, dyscyplinę i zdolność do przesuwania kapitałów w skali całego świata poprzez swoje główne, regionalne i peryferyjne centra finansowe. Centra te będą się nadal rozwijać i zaspokajać potrzeby lokacyjne i kredytowe osób fizycznych i prawnych oraz poszczególnych krajów. Pracuje w nich wielka rzesza dobrze opłacanych finansistów i bankierów. Jak już pisałem w rozdz. XI, od ich pracy, inwencji oraz zdolności do wprowadzania innowacji finansowych zależeć będzie dalszy rozwój tych centrów i ich rola w międzynarodowym obrocie gospodarczym oraz w międzynarodowych stosunkach finansowych.
Leave a reply