Głównymi ośrodkami międzynarodowego rynku kredytowego w latach osiemdziesiątych były: angielski rynek kredytowy, amerykański rynek kredytowy, japoński i niemiecki rynek kredytowy – nazywane skrótowo rynkiem londyńskim, nowojorskim, tokijskim i we Frankfurcie nad Menem. Rozwinięte rynki kredytowe o zasięgu międzynarodowym mają kraje Europy Zachodniej (Francja, Szwajcaria, Holandia, Włochy, Luksemburg), Kanada i niektóre rozwinięte kraje Azji. Powyższe ośrodki kredytowe funkcjonują w powiązaniu z rynkami towarowymi, walutowymi oraz eurorynkiem pieniężnym i kapitałowym.
W głównych ośrodkach rynków kredytowych operują nie tylko banki krajowe, ale i banki zagraniczne, które mają tam swoje oddziały i placówki bankowe. Prowadzi to do wykształcenia się swego rodzaju kooperacji bankowej i umiędzynarodowienia działalności banków oraz niektórych narodowych rynków kredytowych. Powyższe zjawisko zobrazujemy na przykładzie Wielkiej Brytanii, Luksemburga, Belgii, Francji, RFN, Japonii i USA.
W Wielkiej Brytanii było w 1960 r. 51 banków zagranicznych. W pierwszej połowie roku 1985 ich liczba wzrosła do 293. Jeżeli się włączy do ich liczby joint ventures i konsorcja bankowe, to sieć banków zagranicznych w tym kraju liczyła w tym czasie 357 placówek. Aktywa banków zagranicznych i ich placówek wynosiły wówczas {I połowa 1985 r.) 62,6% ogólnych aktywów bankowych w Wielkiej Brytanii. Dane powyższe świadczą o dużym umiędzynarodowieniu angielskiego rynku kredytowego.
Fenomenem bankowym pod względem ilości banków zagranicznych jest Luksemburg. Funkcjonowało w nim w I połowie 1985 r. 106 zagranicznych instytucji bankowych (oddziałów i placówek bankowych), a udział ich aktywów w całości aktywów banków wynosił 85,4%.
Leave a reply